|
Fakt, lowilem na szybkie kije ( i te uważam za najlepsze do suchej) ale wyczuwam kiedy kij jest z "tylu"
naładowany. Muchówkę mam już w łapkach od min 25 lat wiec troche tego przewaliłem i na każdy kij potrafię
rzucać. Z kijów ktore najlepiej sie ładowały muszę przyznać rację rafałowi (@rafałz) i Adamowi
(@Rhyacophila), że była to klejonka. Szklaki też wymiatają. Niestety do zawodów w rekordzie dystansów na
pewno się nie nadaję.
Musiałbym sprawdzić sie z kimś obok z takim samym sprzętem i wtedy miałbym porównanie co potrafię.
Jak czytam na rożnych forach że na kurczaki ten czy tamten wyrzuca bez problemu cała linkę to albo
ściemniają albo rzeczywiście ja nie umiem rzucać. Najlepszy wynik jaki mogę osiągnąć na to czym rzucałem to
21m i nie ma opcji dalej. Nie ważne czy DH czy SH Rods.
Na łódce czy z pomostu może to jest do zrobienia, z "miski"'chyba trudniej ale z wody czy pływadła wogole
sobie siebie nie wyobrażam. Innych pewnie też.
|