| |
Czesc wszystkim.
Tak czytam czytam,i postanowilem sie wypowiedziec.
Po pierwsze gratulacje Krzychu, widze ze duzo czytasz, a wiedzy nigdy nie zawiele.
Tylko panowie jak tak dalej bedziemy rozwazac to ten czlowiek nigdy na ryby nie pojdzie,jakbym mial
wybrac linke o ktorych piszecie to by mi leb pekl.
Mowa byla ze lowi na 12metrach, ale przeciez rzeki nie sa zawsze takie same, czasami jest glebiej,
szerzej,czasami nurt szybszy, czasami ta sama rzeka a zarosnieta jak cholera. To po przeczytaniu wszystkich
tu podanych wskazowek wychodzi na to, ze musze isc nad rzeke z 10 roznymi linkami, bo jak rolka to taka
glowica, bo jak pod krzak to taki profil, jak woda spokojna i ryby plochliwe to linka do delikatnej prezentacji,
jak rzeka wzborzona i trzeba dalej to inny profil, jak lowimy i chcemy robic mending jeszcze inna linka, do
rzutow spey na jednoreczna znowu inna,jak wiatr silny to znowu inna itd itd itd. Wychodzi na to ze co 20m,
albo do kazdej sytuacji inna linka.
A moze by tak nuczyc sie poslugiwac jednym zestawem, i np tylko przypon zmienic( zaraz podam
przyklady).Ja osobiscie uzywam BarrioGT125 floating, rzeka ma niewielkie roznice w glebokosci, wiec lowiac
na nimfe uzywam przyponu 2.40m, lowiac na sucha, przypon dlugosci 5m- co pozwala na delikatna
prezentacje bez kupowania specjalnych linek.
Do wszystkich- zamiast zawracac sobie glowe jaka wedka, jaka linka, zainwestujmy w nauke rzucania!!!!!
cdn...
|
