|
Nie ma powodu doszukiwania sie w moich postach wplywu markietingu, bo opisalem wczesniej moj poglad na ten temat, a opisy moje oparte sa na wlasnych doswiadczeniach, ktore nie sa zasmiecone zadnym markietingowym wplywem, bo poza tym linkiem podanym przez kol. na poczatku tematu, nie ogladalem innych reklam i nie znam obecnych trendow, bo mnie nie interesuja.
Poczytaj moje wczesniejsze posty zanim powstal ten temat.
Pisales wczesniej w jednym z postow ze musial bys isc na drugi brzeg, aby rozlozyc sznur, ??? czyzbys nie wiedzial ze mozna go rozwinac w powietrzu na odpowiednia dlugosc? Nie wierze ze nie wiesz, wiec sadze ze przesadziles z tym przykladem i nie ma on nic wspolnego ze szklakiem czy grafitem.
Pisalem wczesniej ze dla szklaka potrzeba wiecej miejsca z tylu, wiec nie rozumiem o czym piszesz.
Pisalem tez ze szklaki sa dobre na duze powierzchnie i odleglosci, tak jak to ma miejsce na jeziorach, pisalem tez ze na malych zarosnietych rzeczkach jest za malo miejsca na szklaka i lepsza jest wtedy grafitowka. Mimo to szklaczka tez mozna z powodzeniem uzyc na malych rzeczkach wykozystujac pewne triki i sposoby prezentacji. Domyslam sie ze nie probowales jeszcze uzycia wedziska do strzelania mucha jak z procy. Nie pomoga wtedy zadne inne rzuty, wiec gadanie o mozliwosciach grafitu nic w takim przypadku nie da, bo nie da sie wykonac zadnego tradycyjnego,czy wyszukanego rzutu.
Mozna tak pieknie podac muche rybie stojacej przy brzegu pod zwisajacymi galeziami. I czy bedziesz mial szklaka, czy grafit, to nie wykozystasz mozliwosci rzutowej zadnego z nich.
|