| |
Fajnie Marian
A poza tym, że masz rację, to co z tego Wygodniej spinningiem, ale ja wolę muchówkę.
Trochę obciąży sznur, trochę mucha, ale co mi tam marcowe chmurki... ważne jest nie to co
masz, tylko to co potrafisz docenić. Przecież to wielkie błogosławieństwo, że w ogóle się
urodziliśmy. A czy bidnie czy bogato... różnie to bywa.
Za jakiś czas zapodam filmik to sobie obczaisz jak to pracuje.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
|