| |
@Jakubie, używam identycznego preparatu. Nie możesz mieć pretensji , że zakrętka nie ma zabezpieczenia przed zgubieniem, ponieważ fotka dokładnie ilustruje z czym mamy do czynienia. Też widziałem praktyczniejsze pod tym względem opakowania, ale albo nie miały z kolei uszka do przytroczenia do kamizelki, albo cena była dwa razy większa.
Ja po prostu odkręcam nakrętkę, trzymając pojemniczek otworem do góry i albo wyciskam odrobinę preparatu na opuszek palca, albo lekko przechylam by kropla oliwki wyciekła. Zawartość jest na bazie naturalnego tłuszczu. Na chłodzie tężeje, nawet do konsystencji smalcu, a w upał jest bardzo rzadką oliwką. Po prostu trzeba ciut uważać. Nie zrażaj się bo to naprawdę przyzwoity produkt.
|