 |
Odp: Pęknięty kij - Pomocy !
: : nadesłane przez
Jachu (postów: 4487) dnia 2013-07-21 13:05:53 z *.net.pulawy.pl |
| |
Zwykły Distal (nie szybkowiążący- Distal Rapid, czy inny epoxy 5 minut) dostaniesz w każdym sklepie z chemią, budowlanym, markecie itp. Składniki w proporcjach 1:1 dobrze wymieszaj na kawałku tektury, blachy, plastyku itp. Jakimś cienkim patyczkiem wysmaruj od góry dolną część złamańca. Od wewnątrz oczywiście. Niezbyt grubo. Uważaj, by nie zasmarować przy tym złącza, bo jak Distal chwyci-będzie niepotrzebna, dodatkowa robota. Najlepiej zaznacz sobie na patyczku jak głęboko maksymalnie możesz nim manipulować nanosząc klej. Przez kilkanaście minut trzymając poziomo złamańca i wolno nim kręć, by klej rozlał się równomiernie i dobrze chwycił wewnętrzną powierzchnię. Potem przygotowany kołek wepchnij od dołu, popchnij jakimś patykiem i przez jakąś szmatkę ( taką nie kłaczącą!) wyciągnij z wyczuciem od góry. Dla uniknięcia ewentualnego pękania włókien przy wyciąganiu kołka, zabezpiecz docięty kawałek blanku owijając go taśmą klejącą (najlepiej wąską papierową,maskującą). Oczyść z kleju szmatką wyciągnięty koniec kołka, na który następnego dnia będziesz wklejać górną część szczytówki. Wklejając górę (też zabezpiecz taśmą koniec) możesz posmarować Distalem i kołek, i wewnętrzną część szczytówki. Przed tym jeszcze lepiej sprawdź, jak to się złoży na sucho. Nakładasz szczytówkę na kołek, wycierasz nadmiar kleju, który wyciśniesz łącząc, ustawiasz połączenie wg przelotek i finito. Sprawdzaj co jakiś czas, czy wszystko jest dobrze. Jak już Distal chwyci a coś się w międzyczasie przekręci, wysunie, to mogiła. Następnego dnia zdejmujesz nawinięte taśmy, drobnym papierem lekko oczyścisz powierzchnie, na które położysz omotkę. Jeśli nigdy nie robiłeś omotek-popatrz na filmiki na You Tube. Nitka nie musi być gruba, może być cieńsza od zwykłej nici omotkowej. Ja stosowałem nawet taką grubszą do wiązania much. Ważne, by była nylonowa. Plecionki nie nadają się do tego najlepiej. Nawijaj omotkę dość mocno, ale bez przesady. O lakierze pisałem. Lepiej lakierować omotkę cienkimi warstwami kilka razy, by uniknąć powstania zacieków. Z omotką nie ma problemu. Jak coś nie wyjdzie zawsze można ją zdjąć i zrobić nową.
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [2]
|
|
21.07 18:18 |
|
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [1]
|
|
21.07 19:00 |
|
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [0]
|
|
21.07 20:07 |
|
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [4]
|
|
21.07 20:17 |
|
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [3]
|
|
21.07 23:46 |
|
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [0]
|
|
22.07 04:45 |
|
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [1]
|
|
22.07 14:57 |
|
Odp: Pęknięty kij - Pomocy ! [0]
|
|
22.07 23:52 |
| |
|
|
|
