| |
Powiem Tak
Dwie inne bajki choc nie jestem szczęśliwym posidaczem Sage One, ale miałem w łapkach
swoich i machałem, jestem natomiast szczęsliwym posiadazcem Winstona wprawdzie b2x, ale
miałem też kilka innych kijków tej firmy i powiem tak: zupełnie inna filozofia Sage (oczywiście
moim zdaniem) to łowienie techniczne , ale też o wiele bardziej czuc każde drobne puknięcie
rybki , zdecydowanie szybsze.
Winstonki to relaks czucie i finezja poprostu zakochałem się w tych kijkach, a i błędy wybaczają
takim amatorom jak ja.
Jak bym miał wybierac miedzy jednym , a drugim bardziej bym postawił na winstona, trójka
ponoć lepsza od b2x tylko nie bardzo wiem co mozna było jeszcze w tych kijkach poprawić.
Pozdrawiam
|