| |
Właśnie, duże muchy takie na szczupaka, też jest dramat nie mieszczą się z tyłu materiały, ale
podobno ta przedłużka daje rady, myślę,że jest to jakiś sposób, żeby nie wywalać zbyt dużo
kasy.
Co do szczęk trzymają ok i to jest największy plus tego imadła.
Co do regulacji wielkości haków tez nie widzę problemu, trzeba się przyzwyczaić dużo droższe
imadła też tak mają.
Oczywiście Regala itp. nie ale tam występuje inny problem mniejsze haki często bywają
miażdżone przez siłę docisku i nawet jeśli nie pękną w imadle to zawsze pozostaje ta
niepewność w czasie holowania ryby.
A i jeszcze ku przestrodze gdybyś się zdecydował na Regala, albo indyjską podróbkę uważaj
podczas montowania haków (nie wkładaj zbyt płytko) bo haki lubią wystrzeliwać jak z procy a
wtedy jak się ma pecha może to być ostatni widok jaki się zobaczy.
Pozdrawiam
A co do rotary, nie wyobrażam sobie juz pracy bez tego (szybko się człowiek przyzwyczaja),
kręcę nim co się tylko da tłowie, lamety, jeżynki słowem wszystko co się da nawinąć.
|