f l y f i s h i n g . p l 2024.06.24
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
SPRZĘTOWE  FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Lakier do omotki. Autor: Michał Różycki. Czas 2024-06-23 22:59:24.


poprzednia wiadomosc Odp: Jak oznakować pływadło? : : nadesłane przez Łukasz Bartosiewicz (postów: 575) dnia 2010-08-12 11:44:42 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Co prawda z mojej strony nastąpił już EOT, ale napiszę to raz jeszcze.

Takim "nieposłuszeństwem" nie naruszam niczyich praw (w tym nabytych), uczuć (w tym również religijnych), nie uprzykrzam nikomu życia, w niczym nikomu nie przeszkadzam, nie zabieram nikomu pracy, nie naruszam niczyich interesów, nie dokładam dodatkowych obowiązków, nie czyni mnie to chamem, chuliganem, kłusownikiem, ani przestępcą (z czym pewnie niektórzy się nie zgodzą - takie ich prawo), moje zachowanie nie rodzi żadnych (nawet najmniejszych) negatywnych konsekwencji dla nikogo - no może poza mną samym :) - i niczego.

Uważam, że obywatelskie nieposłuszeństwo jak najbardziej znajduje zastosowanie w tym przypadku.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jak oznakować pływadło? [10] 12.08 14:34
 
Kolego Łukaszu- na wstępie krótko powiem, że uznanie budzi generalnie to , że wypowiadasz się pod nazwiskiem, natomniast nie zgadzam się z Twoim poglądem. Oznakowanie każdego sprzetu ma na celu w społeczeństwie identyfikację jego użytkownika. To, że dla pływadła wymaga to troche zachodu - wiecej niż dla sztywnej łodzi, to nie znaczy, że to można olać. Bo to też sprzet, pływajacy i jak ma służyc do połowu no to trzeba rejestrować. To również sprzęt na którym można uciekac od straży rybackiej kontrolujacej z brzegu, nie dać sie zidentyfikować. Jak słusznie napisał Krzysztof Rydel pływadło technicznie oznakować można. I wczuj sie w role straznika np na Myczkowcach, który widzi przez lornetkę gościa łowiącego z kółka biorącego małe pstrągi, a nie może go dopaść , ani zidentyfikować numerów sprzetu pływajacego.
Pozdrawiam serdecznie , a że spadam już w sobotę na długi urlop, to chyba na tym poście skończę.
PS
jak nie byłeś kontolowany dawno, to wybierz się nad San
długo nie będziesz musiał na kontrol czekać.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [9] 12.08 15:46
 
Zawsze posługuję się imieniem i nazwiskiem. Postępuję tak, żebym nie musiał się wstydzić. Gdy zdarzy się jakaś "wpadka" (każdemu czasami się zdarza), stać mnie na przeprosiny.

Łódki najprościej kontroluje się z innych łódek.
Nie wyobrażam sobie pływania do brzegu (na kółku) ze 300-400 metrów i z powrotem, tylko dlatego, że ktoś chce zobaczyć licencję (szczególnie na kółku typu katamaran, na którym się pływa z du.ą w wodzie - V-ki pływają jakoś szbciej). Nie znam przepisu, który by to nakazywał.

Co do uciekania w kółku, to życzę powodzenia - można rozwinąć zawrotne prędkości.

Nad San czasami (góra 2x do roku) przyjeżdżam, ale jak już jadę przez całą Polskę, to raczej "loguję się" na OSI-e. W tym roku pod nogami spartoliłem blisko metrową głowę.

Miłego urlopu.

Pozdrawiam,
Łukasz

P.S. Nie che mi się sprawdzać w KW, ani w żadnych innych przepisach ale raczej brak rejestracji kółka nie podchodzi ani pod przestępstwo, ani pod wykroczenie.
P.S. 2 Skoro nasze państwo stać, na uchwalania idiotyzmów, to niech je będzie również stać na ich egzekwowanie.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [8] 12.08 22:07
 
Super dyskusja i podzielam zdanie, że nasze państwo ma nawet dar do tworzenia idiotyzmów i niedorzecznych przepisów. A dlaczego to wyjaśniam:
Tu się mówi o pampersie, który musi być zarejestrowany, takie zwykłe kółko traktorowe, które nijak porównać do łodzi rybackiej bądź wędkarskiej. A jak Panowie ustosunkować się do kajaków, których po mojej rzece spływa dziennie setka lub może więcej i są to kajaki konkretnych firm nie mające nawet pół cyferki?
Pozdrawiam z" Kajakolandu"
Ps. Jak trzeba to rejestruj bo są tacy co Ci nie wybaczą ale dlaczego pampers ?
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [7] 13.08 21:46
 
Znakujemy sprzęt do połowu, a nie sprzęt do pływania. Generalnie tyle samo wolno nam złowić z łódki, pontonu, czy kółka na zbiornikach typu Czorsztyn, Myczkowce. I podobnie można naruszyć przepisy- np łowiąc po zmroku lub naruszając RAPR. Oznakowanie ma ułatwić strażnikowi gdy uzna to za potrzebne. identyfikację użytkownika- łowiącego z odległości poprzez odczytanie numeru sprzętu do połowu. Tak rozumiem ideę i obowiązek znakowania, który wyraźnie został narzucony jako oznakowanie literami wys nie mniej niż 10 cm . . Nie widzę powodu, żeby się temu sprzeciwiać- dzisiaj numer na pływadło wpisało mi według szablonu 10- letnie dziecko wodoodpornym markerem.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [6] 16.08 08:40
 
No tak, że też na to wcześniej nie wpadłem. Przecież po zmroku będzie doskonale widać litery na "burcie" pływadła. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).
Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.

 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [3] 16.08 10:37
 

Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.


Oczywiście,że tak jest ! Nie masz żadnego obowiązku podpływać łódką czy pływadłem do brzegu na czyjeś żądanie. Po to jednostki PSR są wyposażone w łódki aby w ten sposób przeprowadzać kontrolę.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [2] 16.08 14:45
 
a potem na forum czytamy żale że strażnik spier... przepłynął przez łowisko, a
wystarczyłoby aby poprosił i wedkarz by podpłynął...

Podobne dylematy roztrząsalismy już panowie przy okazji tego czy wyjśc z wody do
straznika czy też powinien on do nas podejść...
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [1] 16.08 15:04
 
Marian,tutaj nie ma co rozstrząsać. Obowiązkiem strażnika jest dotrzeć do wędkarza i go skontrolować. Rozmawiałem na ten temat wielokrotnie z komendantem PSR tak,że nie podlega powyższe dyskusji.
Natomiast sposób w jaki strażnik to zrobi to już inny temat.

Pozdrawiam.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 18.08 20:38
 
Przepisy prawa są po to żeby je respektować i nie ma co bić piany bo nikomu życia to nie ułatwi.
Ustawa o rybactwie śródlądowym jednoznacznie określa do czego uprawniony jest strażnik PSR:
Art. 23. W czasie wykonywania czynności służbowych strażnik Państwowej Straży Rybackiej jest uprawniony do:
1) kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu,
a jeżeli komuś się nie podoba, to:
Art. 23a. 1. Strażnik Państwowej Straży Rybackiej może, wobec osób UNIEMOŻLlWIAJĄCYCH WYKONYWANIE przez niego czynności określonych w ustawie, stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci:
1) siły fizycznej,
2) psa służbowego,
3) kajdanek,
4) chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznego miotacza gazu,
5) broni gazowej,
2. Zastosowanie przez strażnika Państwowej Straży Rybackiej środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w ust. 1, powinno odpowiadać potrzebom wynikającym z istniejącej sytuacji i zmierzać do podporządkowania się osoby WYDANYM POLECENIOM.


 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 19.08 13:50
 
No tak, że też na to wcześniej nie wpadłem. Przecież po zmroku będzie doskonale widać litery na "burcie" pływadła. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).
Tak jak już wcześniej pisałem, łódki powinno się kontrolować z łódek, a nie z brzegu.


Zgadzam się z powyższym. Dobrze że urzędnicy nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak spodniobuty. Pewnie też trzeba by było je rejestrować. Przecież strażnik w trampkach nie wejdzie do wody.
 
  Odp: Jak oznakować pływadło? [0] 29.08 09:12
 
. Pływadełko nie spada na wodę z nieba. Ktoś je zawsze przywozi autem (zarejestrowanym).

Kolego, to świetny, logiczny pomysł. Wystarczy zdjąć z samochodu rejestrację ( z własnego auta, a nie z auta sąsiada wędkarza, który zaparkował obok i doczepić do pływadła. ) Bo chyba nie sugerujesz, żeby na pływadle pływać razem z autem- 130 kg to za mała wyporność.
Natomiast , żeby ,nam obywatelom wędkarzom ułatwić życie to na pewno można by prawnie usankcjonować sytuację odwrotną- jak wozisz w aucie pływadło zarejestrowane, to powinieneś być zwolniony z obowiązku rejestrowania samochodu. Bo przez pływadło Cie namierzą, a przynajmniej mogą próbować.
Posługując się tą logiką( łódki kontrolujemy z łódek ) to można by wprowadzić zasadę, ze samochody też kontrolujemy z samochodów , a broń Boże nie z pobocza. Rejestracja powinna być niewidoczna w bagażniku, a dopiero jak cie dogonią radiowozem, to wyjmujesz rejestrację z bagażnika i sprawa załatwiona.
Powodzenia
PS .
Z tego co się orientuję, to po zmroku sprzęt pływający do połowu ryb trzeba oświetlić. Na Zegrzyńskim w stanicy wędkarskiej wielokrotnie ostrzegano mnie, żeby z tego powodu spłynąć przed zmrokiem. Też głupi przepis? A jakby po zmroku na Ciebie niewidocznego na pływadle wpłynęła łódka z silnikiem to czyja byłaby wina?
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus